Marzec 2018, rybny lunch w słoneczny ale bardzo chłodny czwartek.
Białe wina z regionu Dão zawsze mnie pozytywnie zaskakują.
Gatunek winogron Encruzado, z którego słynie ten region, to legenda w Portugalii. Droższe wina to 100% Encruzado. W większości wychodzi to genialnie: nos jest odświeżający, morsko/trawiasty, w ustach na początku czuje się młodość i świeżość (co świetnie synchronizuje się z rybą), chwilę później wino "odkaża" usta po spożywanej rybie z grilla. Następnie wino nade ustom lepkości i gęstości jakby przygotowując je na kolejną porcję wspaniałej grillowanej ryby lub owoców morza.
Encruzado to magia w białych portugalskich winach, szczególnie zimą i jesienią, to lepszy kompan ryb niż vinho verde.
No comments:
Post a Comment