Showing posts with label Dão. Show all posts
Showing posts with label Dão. Show all posts

Thursday, 22 March 2018

Ribeiro Santo Encruzado 2016, 17/20.




Marzec 2018, rybny lunch w słoneczny ale bardzo chłodny czwartek.

Białe wina z regionu Dão zawsze mnie pozytywnie zaskakują.

Gatunek winogron Encruzado, z którego słynie ten region,  to legenda w Portugalii. Droższe wina to 100% Encruzado. W większości wychodzi to genialnie: nos jest odświeżający, morsko/trawiasty, w ustach na początku czuje się młodość i świeżość (co świetnie synchronizuje się z rybą), chwilę później wino "odkaża" usta po spożywanej rybie z grilla. Następnie wino nade ustom lepkości i gęstości jakby przygotowując je na kolejną porcję wspaniałej grillowanej ryby lub owoców morza.

Encruzado to magia w białych portugalskich winach, szczególnie zimą i jesienią, to lepszy kompan ryb niż vinho verde.



Thursday, 7 December 2017

Quinta de Garrida 2014, 15/20




Kolor: jasno czerwony z odcieniami cegły.
Nos: nie pachnie
Usta: bardzo świeże, owocowe, krótkie, ale przyjemne. Doskonałe wino gastronomiczne.


Trzy winogrona: Touriga National, Jaen, Tinta Roriz = smak i zapach oraz kolor prawie jak Pinot Noir.
Cena 3.5 EUR. Warto. 





























Sunday, 22 October 2017

Fonte Do Ouro 2014, 15/20



Restauracja Cantinho dos Cais, Sao Bras.

Serce Portugalii, Dão region referencyjny dla Touriga National.

Kolor: ruby.
Nos: owocowy, alkoholowy,
Usta: choć nie jestem fanem Touriga, w tym przypadku jej kwaskowatość i pewna kwaśność została ładnie zneutralizowana dodanymi  winogronami Jaen, Alfrocheiro. 
Krótkie.

Friday, 23 June 2017

Pinha 2013, 15/20

Uff....już po dwutygodniowym winnym "odwyku" (dwutygodniowa wyprawa do Chin, gdzie jedynym spróbowanym winem było białe chińskie wytrawne na pokładzie samolotu Guilin / Pekin ohydne białe).

Wracamy na szczęście na półwysep iberyjski i zaczynamy dość słabo.


To pierwsze białe od tego producenta, którego znamy z wielu fajnych czerwonych. Nazwa pochodzi od otaczających winoroślą lasów piniowych, które nadają podobno (i to się wg. mnie zgadza / lasy dodają bardzo charakterystyczne nuty smakowe).

Nos: słaby, rozczarowujący.

Usta: wino się zmienia: na początku mocno wytrawne i trawiaste, potem wchodzi Malvasia z nutami owoców tropikalnych, nieco gorzkie. Dalej mocno wytrawne i właśnie drzewiasto/piniowe.

Plusik za całość, ale ogólnie na granicy pijalności.


Piątkowy lunch w domu do serów hiszpańskiego Navas Grande Reserva i włoskiego mocnego i śmierdzącego Quertirolo Lombardo.



Monday, 3 April 2017

Quinta dos Carvalhais Reserva 2000, 17/20


Quinta dos Carvalhais Reserva 2000, 17/20

Kolor: ciężki, matowy (Touriga)
Nos: bogactwo zapachów, dojrzałych owoców, tosty, wędzonka.
Usta: wino nadal pyszne, prawie nie czuje się 17-letniego przebywania w butelce, bardzo skomplikowane, owoce przepyszne, okrągłe taniny. Struktura jest od Touriga, owoce od Tinta Roriz, długa przeżywalność jest of Alfrocheiro.
Typowy portugalski "big red'.

Marzec 2017, restauracja Saca Rolhas.

Monday, 27 February 2017

Casa da Passarela A descoberta 2012, 16/20



Casa da Passarela, podstawowe wino z ich kolekcji czerwonych.
Fino fajnie aromatyzuje śliwkami i świeżymi owocami. Wino eleganckie, nieagresywne, znakomite do mięsnego posiłku.
Cena 6-7 EUR.
Sobota wieczór. Restauracja o Tubarão w Lagoa.

Saturday, 4 February 2017

Quinta dos Carvalhais Encruzado 2015, 17/20




Za oknem od 2 dni straszna wichura znad Atlantyku (w ogrodzie w nocy wylądowała nam czyjaś olbrzymia kilkunastokilogramowa markiza).

W piątek po super lunchu w Cervejaria Brazão e centrum Porto (bez rezerwacji w kolejeczce do wejścia 20 minut), w domku otworzyliśmy Carvalhais.

Dla mnie bomba. Gęstość winogrona Encruzado plus jego świeżość to genialne połączenie. Długie (na pewno jedno z najdłużej trwających w ustach białych winogron), lepkie w ustach, oleiste i aksamitne, kruche, żywe.
Cena 14 EUR, warta każdego centa.

Saturday, 24 December 2016

Quinta dos Penassaias 2011, 16/20


Ponieważ u nas w PT nie ma drugiego dnia Świąt, więc my w domu zwykle zaczynamy świętowanie nieco wcześniej, bo już w przeddzień wigilii. Był więc już domowo pieczony chleb, był bigos i sałatka.
Quinta dos Penassaias doskonale się zgrała z polskim jedzeniem ze względu na swój smak herbaciany. Kolor jajeczkowy, świetna kwaskowatość i choć krótkei w ustach bardzo nam smakowało. Zakupione także w czwartek w najbliżej położonej od nas garrafeira, czyli sklepiku winnym, kiedy wracaliśmy pieszo z zapalenia głównej choinki na placu Aliados w centrum Porto.
Cena fantastyczna 4,5 EUR.

W przypadku genialnego szczepu encuzado wskazówka dla tych co nie wiedzą: trzeba wino otworzyć wcześniej (1 godzinę) i wstawić do lodówki.

Tuesday, 20 December 2016

Cabriz Reserva 2012, 15/20.





Zachęcony jednym z ostatnich zestawień 100 top Wine Spectator, gdzie nagle to wino (jako jedno z 3 portugalskich win w całej klasyfikacji) znalazło się w top 100 z oceną 91 punktów, sięgnąłem po butelkę do wieczornego posiłku wczoraj.



Jakże muszą się różnić się podniebienia portugalskich blogerów (na czele z moim ukochanym Piotrkiem Karaluchem, który ocenił to wino w końcu sierpnia tego roku) czy dziennikarzy winnych w Revista dos Vinhos od podniebień amerykańskich (oceniający te wino to Kim Marcus)!

Dla nas to wino było przeciętne, właśnie wtorkowe. Brzydki zgaszony kolor, matowe, lekko brunatne, smak przeciętny / na pewno nie jest to wino eleganckie.

Thursday, 22 September 2016

Morgado de Silgeueiros 2015, 16/20



To się nazywa wino za 3 EUR ! Brawo Portugalia, brawo region Dão. Ta monocasta z winogron Encruzado zadziwia świeżością, lepkością w ustach a jednocześnie mineralnością. Proste, nieskomplikowane Encruzado w jednym z najlepszych (i najtańszych) wykonań. Pije się w wielką przyjemnością.
Pite we wtorek do ryby pescada w nas w domu (uff upały na szczęście zelżały i wracamy do naszej normalnej jesiennej temperatury 20ºC).

Thursday, 21 July 2016

Ribeiro Santo Grande Escolha 2008, 15/20


Kolejne rozczarowanie z Dão. Cena 10 euro. Nieco ponad przeciętne, a tyle się po tym winie spodziewaliśmy.
Jeden z lepszych enologów w Dão: Carlos Lucas.

Pipa Real 2005, 10/20


Pipa Real, czyli królewska beczka ( sic! ), tanio, 3 euro i marnie.

Grão Vasco 2007, 13/20


Grão Vasco białe, rocznik 2007. Próbowane w lutym 2011 roku na lotnisku w Porto. Kolor średnio słomkowy, bez zapachu, lekko nieprzyjemne na końcu.

Grão Vasco 2006, 13/20



Czerwone Grão Vasco zrobione z Jaen, Touriga National i Tinto Roriz, to podobno najlepsze zestawienie winogron dla regionu Dão. Próbowane w lounge na lotnisku w Porto w listopadzie 2010. Bardzo słabe wino o bardzo wysokiej kwaskowatości. Na ściankach słabe, nie wspina się , bardzo wodniste. Wodniste i mało lepkie w ustach, kolor ciemnobrunatny trochę rubi, zapach słabo-nieistniejący. W ustach najpierw i za dużo nut z drewna, dopiero później pojawiają się nuty owocowe, w ustach słabe, kończy się dość długo, ale nie za przyjemnie. Minimalna ilość wyczuwalnej wanilii w smaku.
Producent: Sogrape Vinhos de Portugal, SA

Próbowane w lutym 2011 w lounge na lotnisku w Lizbonie. Białe, wodniste, ale długie. Na końcu lekko nieprzyjemnie na języku. Lepkość OK. Nie.

Cunha Martins Reserva 2007, 14/20



Wino wyróżnione przez Revista Vinhos, zakupione przeze mnie i ...niestety rozczarowanie. Czyżby zbyt długo trzymane ? Mocne, zbyt mocne taniny, wino proste, mało skomplikowane, krótkie. Pite do tarty serowej. Zapach slaby "skórzany".

Vinha do Poeta 2008, 13/20



Cena 5 Euro. Kupione w Continente.
Proste i nieskomplikowane. Owoce i warzywa. Nie pachnie.
Znowu skosiła mnie etykietka atrakcyjna.

Vinha de Reis 2007, 14/20


Zrobione na quincie ortopedy z Viseu. 3 różne winogrona.
Smak nieco chemiczny, za późno pite. Słabe owoce.
Nieco nieprzyjemne.

Casa de Santar 2004 i 2005, 15/20



Casa de Santar 2005, lepsze od poprzednich roczników, pierwsze wrażenia średnie, potem znacznie lepiej, 100-lecie win z tego regionu. Cena 5 euro. Pite potem także w hotelu H2o w Unhais da Serra.

Czerwone Casa de Santar, tym razem z 2004 roku, cena 6 euro, lepsze niż rocznik 2003, ale nie zachwyca. Próbowane w grudniu 2007. 

Quinta dos Grilos 2004, 15/20


6 euro, przyjemne typowe Dão, ciemny kolor, wszystko OK...tylko ta nalepka z owadem nie dobrze się kojarzy popijając to wino.

Quinta do Corujao Reserva 2003


Próbowane w czerwcu 2009 w Viniportugal. Przyjemne.