Przyjął nas bardzo sympatyczny winiarz i współwłaściciel Matt Evans. www.maoripoint.co.nz
Gold Digger, Pinot Gris, 16/20
Bąbelkujący Pinto Gris w niesamowicie intrygującej butelce. Dobry, nie-chemiczny. Wspaniały na piękne słoneczne dni.
Maori Point, Riesling 2016, 17/20
Nos: mała stacja benzynowa, wyparowuje z czasem i pojawiają się owoce.
Usta: średnio wytrawny, czyste podniebienie, dobry do ....wszystkiego. Zbalansowany, neutralny, lepki. Jeden z najlepszych Rieslingów w NZ.
Maori Point Pinot Noir 2012, 15/20.
12 miesięcy w beczce.
Kolor: jasny bardzo, łagodny.
Nos: ok.
Usta: miękki, słabe taniny.
Maori Point Single Block Grand Reserve 2013, 17/20
Kolor: blady pinot
Nos: migdały, owoce, przecudownie i zmieniający się. Linier ziołowy.
Usta: kwaśne, dużo kwaskowatości i mało słodyczy, ale jest tutaj eleganckość.
Maori Point Pinto Noir 2013, 17/20
Pinot Noir w stylu europejskich "big reds".
Kolor: przecudowny, jakże nie brzydki kolor przeciętnego pinot noir.
Nos: śliwka, czereśnia, wiśnia. pachnie pięknie, cynamon.
Usta: masełkowe, owocowe. brawo.
Maori Point Honi, 16/20
Honi, czyli w języku Maorysów miód.
80% SB i 20% Riesling.
150 gr. cukru.
Nos: zioła, owoce, kwiatki i benzynka.
Usta: miodowe, kremowe, kwiatkowe, nie lepi się do języka.
Maori Point Sauvignon Blanc, 14/20
Mi nie za bardzo smakował, Agnieszce bardziej.
Kolor: złoto-zielonkawy.
Nos: owoce, brzoskwinie, trwa, zioła i papryka.
Usta: za duża kwaskowatość i cierpkość.
Maori Point Rosé, 15/20
Usta: arbuz, róża, dotyk truskawki, Dobra kwaskowatość.
"Summer wine".
24-38 godzin kontaktu ze skórkami.
No comments:
Post a Comment